Już 67. Turniej Czterech Skoczni/Vierschanzentournee!

Zacznę sentymentalnie... "Tak niedawno był maj, byliśmy tak szczęśliwi, uśmiechnięci i tkliwi"... Można by rzec, że wyczyn Kamila Stocha, był z innej planety, galaktyki, lecz jak sam Stefan Horngacher powiedział na koniec dnia w Bischofshofen: "Kamil jest w rewelacyjnej formie, skacze z odciętą głową, a głowa w skokach robi piorunujące wrażenie. W tej formie, jaką teraz ma, może wygrać wszystko." Nie owijajmy w bawełnę, austriacki szkoleniowiec wykonał potężną pracę na przestrzeni dwóch ostatnich lat, co go predestynuje do najlepszego trenera skoków narciarskich w Polsce. Nie, nie będę po raz kolejny na łamach bloga przypominał największe sukcesy reprezentacji Polski, pod wodzą Austriaka, gdyż tego wszyscy są świadomi. Opowiem trochę o obecnej sytuacji w kadrze, która jest swoistego rodzaju przeplatanką... Maciej Kot - już w 2004 r. pokazał się z dobrej strony, bowiem w cyklu Lotos CUP (tam, gdzie kształtuje się młodzież, wraz z dziećmi) zajął 3. miejsce...