Zaległości i Zakopane...
"Nie noszą lampasów, lecz szary ich strój
Nie noszą ni srebra, ni złota
Lecz czoła ich dumnie wzniesione są wzwyż
Piechota ta szara piechota"
Piechota ta szara piechota"
Ta "szara piechota" w skokach narciarskich budzi we mnie intrygę i w mniejszym stopniu zawód. Choć przed polskimi zawodami Dawid powtórzył dzieło Stocha, a także "boskiego" Adama Małysza - o którym Krzysztof Miklas w czasie jednej z transmisji - to kocioł, który nazywa się Zakopane już tak nie tętnił życiem, jak przed laty. Komplet publiczności 25.000 oglądających pod skocznią i drugie tyle poza nią, mogło wskazywać na coś ożywczego, porywczego, jednak stało się zgoła inaczej...
Aż niewiarygodne, że taka ilość polskich kibiców przyszła, by oklaskiwać naszych skoczków, a w szczególności Dawida Kubackiego, który przed tygodniem w dolinie Val di Fiemme święcił pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata. Notabene, pierwsze skoki w sesjach treningowych wskazywały na to, że "Niedziela będzie dla Nas", ale koszmarne warunki nie pozwoliły na oddanie dwóch, optymalnych skoków, na jakie Polaka stać.
W sobotę, podczas konkursu drużynowego Nowotarżanin ustanowił nowy rekord skoczni, osiągając odległość 143,5 m. Wszyscy decyzyjni mieli pretensje do sędziów, w tym ja trwożyłem się o bezpieczeństwo wszystkich skaczących, bowiem 20 belka, przy słabym wietrze w plecy, mogło się to skończyć bardzo źle dla zawodników... Tak też się stało...
- Przez to straciłem najprawdopodobniej zawodnika do końca sezonu.
Sytuacja jest naprawdę zła, mam nadzieję, że David wróci do zdrowia -
zdradził fatalne informacje Schuster. - czytamy na Sportowefakty.wp.pl Ten skoczek jest Mistrzem Świata Juniorów z Rasnova 2016 r. To właśnie na Nim i Andreasie Wellingerze opierał kadrę niemiecką Schuster, a tymczasem Wellinger jest wyeksploatowany po sezonie olimpijskim, a Siegel zakończył przedwcześnie sezon i nie wystąpi na MŚ w Seefeld... Stają Niemcy przed niezwykłym problemem, kogo wziąć do drużyny w Innsbrucku... Spory ból głowy ma trener ekipy niemieckiej...
Komentarze
Prześlij komentarz