Posty

http://skoki16.blogspot.com/2018/03/raw-air-skonczone-lawina-krytyki_21.html

Piękny jubileusz!

Obraz
"Gdy tata mnie zabierał na warszawski Stadion Polonii, czułem, że przechadzam się wśród nietuzinkowych gwiazd. Takich jak: Halina Konopacka, Zdzisław Krzyszkowiak, czy obok młodej Ireny Szewińskiej, która jako czternastoletnia dziewczyna, miała fenomenalne predyspozycje do tego, aby stać się gwiazdą światowej lekkiej atletyki..." - tak wspominał rozpoczęcie swej przygody ze sportem, po latach dzisiejszy Szanowny Jubilat. Wielka ikona polskiego mikrofonu, która niegdyś była też i zawodnikiem, aktywnym sportowcem, ale niestety... Kontuzja łękotki (?) pozbawiła dalszego rozwoju młodego człowieka, zawodnika AWF w Warszawie, przekreśliła jakiekolwiek szanse na to, by zostać czynnym sportowcem. W sukurs tych wydarzeń, postanowił iść na studia dziennikarskie, bo jak sam zainteresowany wspomina: "Pamiętam z radia, relacje z Igrzysk Olimpijskich w Rzymie. 1960 rok. Słuchałem relacji z biegu na 3000 metrów z przeszkodami, w którym startował Zdzisław Krzyszkowiak, a za mikrofonem...

Dwutygodniowy okres... - cz. I

Obraz
  Tak, tyle minęło od premierowego wpisu mego AD 2023. Co się wydarzyło w tym okresie sportowego? Mnóstwo rzeczy, a jeszcze drugie tyle, jest do opisania. Niedokończona myśl o Thomasie Thurnbichlerze. Jego relacji z Alexandrem (Wielkim) Pointnerem, o Małyszu. O konflikcie z kadrą kobiet - PZN - i słów samego Prezesa " Jak się komuś nie podoba, nie musi tu być. " Mnóstwo rzeczy są niewyjaśnione. Na przykład, kto przejmie lejce w szeregach kobiet? Wypowiedź tegoż samego Adama Małysza, który stwierdził, że dotychczasowy trener Szczepan Kupczak (przyp - red.) został wrzucony na głęboką wodę. Powinien być on uczony w Szkole Mistrzostwa Sportowego tego "fachu", a nie po karierze w kombinacji norweskiej, wpędzać go w  warwach trenerski. Tym bardziej, że teraz mamy podwaliny ze strony najlepszej szkoły w Europie i trenerów austriackich, którzy budują od zera trenerkę.  Pamiętamy zawirowania Planickie w marcu ubiegłego roku. Wypowiedź, którą zaraz przytoczę oddaje to, jak w ...

Lubię pisać...

Obraz
Czasem w życiu potrzebna jest przerwa od pisania, wymyślania nowych tematów, myśli, jak je przelać na papier. Niekiedy po prostu masz lenia i się nie chce, ale to nie powód do likwidacji strony. Strony, do której masz sentyment, słabość, zarazem wolność tematów, bo to Autor decyduje się na owy temat, mierzy się z nim i piszę, jest sterem i okrętem tego statku. Dlaczego nie powrócić za kierownicę i spróbować wypłynąć z powrotem na oceany tego padołu? Nigdy, nie mów nigdy... To dlatego nie usuwałem bloga, gdyż wiedziałem, że wrócę... Ostatni wpis o Napaści Rosjan był blisko rok temu. Przez ten okres z pewnością hektolitry krwi się rozlały za naszą wschodnią Granicą... Cóż, okrucieństwo wojny wywiera takie, a nie inne decyzje w naszym, codziennym życiu.  

"Czy mnie jeszcze pamiętasz?"

Obraz
  Witajcie!... Minęło sporo czasu od ostatniego wpisu (październik AD2020), wiele spraw się zmieniło, światem pochłonęła wojna na Ukrainie, ale moja pasja do sportu, do skoków narciarskich jest nadal taka sama. W tym sezonie nie mamy powodów do dumy, ale na razie zostawię ten temat, na czas nieokreślony, bo nie wiem z jaką częstotliwością będę pisał... Stęskniliście się za mną? Ten temat od 24.02.2022 r. spowija cały świat medialny, sportowy i codzienny. Makabryczne obrazki zalewają internet i telewizję. Czernihów, Kijów, Lwów, Dniepr, Iwano-Frankiwsk - te miasta, ale są doszczętnie zbombardowane i wyludnione... Uciekinierzy z tego kraju, kierują się najczęściej do Polski... Niestety, wśród przybyszów, znajdują się osoby niepełnosprawne, i to boli... Boli to, że ich domów nie ma, są palone, bomby spadają na nie... Myślałem, że takich czasów nie doczekam, że to historia, że ponad z osiemdzięsioletniego tragizmu światowego, nie będzie powtórki... Ale widać, że są wśród nas jeszc...

Jedyna książka w takim rodzaju

Obraz
  Och... Widzę, że przez dwa miesiące interfejs "papieru" drastycznie się zmienił, zaktualizował... Trzeba będzie do tego przywyknąć, albo częściej pisać artykuły... Znowu jestem winien moim czytelnikom pięć de facto konkursów skoków narciarskich, które się odbyły w polskiej post-pandemicznej rzeczywistości, ale zostawię to na listopadowe pisanie. Obiecuję, postaram się. Już za 24 dni sezon zimowy 2020/2021! Przypominam gwoli ścisłości... A o czym dziś? O książce, którą namiętnie od ponad tygodnia czytam... O człowieku, który zasługuje na miano: obieżyświata, pracusia i kompetentnego w swym zawodzie. Pomysł "na życie" urodził się dopiero na stażu w Narodowym Banku Polskim mieszczącym się w Sochaczewie. Po kilkudziesięciu latach Nasz bohater, zebrał swoje historie w jedną całość, przy wsparciu Wydawnictwie Aha! napisał książkę autobiograficzną, na przeszło 300 stron (dokładnie 360). Mowa o Panu Krzysztofie Miklasie  i jego biografii: " Dwie Strony Mikrofonu - Op...

Widowisko w Bydgoszczy!

Obraz
Celem każdej imprezy widowiskowo-sportowej są emocje, które towarzyszą podczas oglądania. Niegdyś pod Maratonem, rozgrywano biegi długodystansowe. Miały one służyć chwale Starożytnym i pokazanie, że można pokonać 10, 20, czy 50 km pieszo, konkurując z rywalami. Bieg sztafetowy, miał początki, gdy biegało się... ze zniczem olimpijskim z Olimpii do Aten, a startowali przecież zwykli ludzie, którzy mieszkali zazwyczaj w szałasach, w norach... Oni przechodzili do starożytnej sławy, mówiono o nich przez wieki, przypominano legendarny politeizm, który był poniekąd ustrojem politycznym, ale to już wymyślono w Rzymie... Nie bez przyczyny piszę o Rzymie, bo mam do tego spore konotacje, ale po kolei, honor oddajmy...  Honor i pamięć oddaję ś.p. Pani Irenie Szewińskiej, złotej medalistce olimpijskiej, Mistrzostw Świata i Europy, która zawładnęła polskim sportem w latach 60. i 70. XX w. Igrzyska Olimpijskie w Tokio przed 56 laty, były najlepsze w całej karierze, może jeszcze Montreal 1976...

Letnie Grand Prix - edycja szczególna

Obraz
Cóż, cały teraźniejszy świat obiega pragmatyzm, zastój, niepokój związany z pandemią koronawirusem, opleciony stereotypem ze średniowiecznego życia. Ludzie są głodni wydarzeń kulturalnych, sportowych, spotkań z drugim człowiekiem. Powoli zacieśniają się (nie)-spotkania tzw. " w realu" , a online, które teraz są powszechnym rozwiązaniem na otaczającą sytuację.  Sportowcy ostatni raz mieli okazję widzieć się 12 III w Trondheim, na skoczni Granasen, podczas kwalifikacji do cyklu RAW AIR! Do których i tak nie doszło, ze względu na wtargnięcie pandemii koronawirusa do Europy. Przypomnę, że o mały włos, Dawid Kubacki nie stanąłby na podium klasyfikacji końcowej cyklu, zajął czwarte miejsce, ale kto to wie jakby na skoczni do lotów narciarskich potoczyłyby się wydarzenia? Pamiętamy pierwszą edycję i 166 metrów w Vikersund, późniejszego mistrza olimpijskiego z Pyeongchang - Andreasa Wellingera i przegrany z kretesem cykl skandynawsko-norweski. Sezon poolimpijski w kadrze byłego tr...

Polsko, obudź się!

Obraz
*Witajcie!... "Polacy chcą niepodległości, lecz pragnęliby, aby ta niepodległość kosztowała dwa grosze i dwie krople krwi. A niepodległość jest dobrem nie tylko cennym, ale bardzo kosztownym." - Józef Piłsudski.