Loty narciarskie - kwintesencja tej dyscypliny, czy zmora?

Znalezione obrazy dla zapytania vikersundbakkenLoty narciarskie uchodzą za coś, co definiuje ten sport. Są niezwykle trudne, wysiłkowe i niebezpieczne, ale czy dla przeciętnego widza też? Można się wydawać, że to jest pewny mechanizm - siadasz na belce, dojeżdżasz do progu, wzbijasz się w powietrze z ok. 109km/h i lecisz na niewiarygodne odległości, a kibice mają wtedy radość. Otóż prawda jest zupełnie inna - tego się trzeba wyuczyć do perfekcji, ano i jeszcze warunki odpowiednie. Pozwólcie, że powrócę do historii... Pamiętacie upadek Ulfa Indeisena z Kulm 1986r.? Link do tego wypadku znajdziecie pod postem "akcenty polskie". Ludzie o słabych nerwach, niech może nie oglądają, bo to jest przerażające...Norwegowie są tak jakby prekursorami lotów, bo przecież już w 1936r. w Vikersund padło pierwsze 100m. Oczywiście, to nie ta Vikersundbakken, którą mamy przyjemność podziwiać dziś. Nie możemy zapominać, że kraj Wikingów dzierży rekord świata od 11.02.2011r. gdzie to Johan Remen Evensen poleciał na 246,5m. Po kosmetycznej modernizacji skoczni w 2015r. Peter Prevc zaszokował świat, gdzie poleciał na 250m! Wreszcie "bariera" 250 została złamana.
Pamiętacie niezapomniany, legendarny konkurs w Planicy 2005r.? Bitwa na rekordy była wówczas świetna. Takie gwiazdy jak: Matti Hautamekki, Bjoern Einar Romoren, Andreas Widhoezl "bili" się o rekord globu. Poniżej znajdziecie link do tej "bitwy".
https://www.youtube.com/watch?v=vjJJAKZ8QC8 materiał trwa 36 min. ale warto poczekać do ostatniej szóstki! Komentują: Włodzimierz Szaranowicz i Apoloniusz Tajner. Polecam!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kuusamo/Ruka - wietrzna loteria

Poruszający wywiad, z człowiekiem, który jest dyrektorem...

Halo, Włodku! - Benefis Włodzimierza Szaranowicza.