Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2019

"Dodo" w ogniu pytań i odpowiedzi... Zaczynamy wielkie letnie skakanie!

Obraz
Objęcie schedy po austriackim szkoleniowcu, który zmajoryzował polskie skoki nie jest łatwe. Wszystkie sukcesy, jakie osiągnął Stefan Horngacher ze skoczkami znad Wisły, można wymienić jednym tchem, ale czy do "beczki miodu" nie znajdzie się "łyżka dziegciu"? Z pewnością. Słowa Apoloniusza Tajnera wypowiedziane w studiu TVP we Wiśle wprawiły niejednego kibica w osłupienie. Kto słyszał, ten wie o czym mówię, nie będę przytaczał tych słów. Nie będę siać propagandy. Sprawa dyskusyjna. Tak, czy owak, trzy lata wykrzesywania z polskich skoczków były najlepsze w historii, najlepsza przygoda w życiu sportowo-trenerskim austriackiego trenera. Choć, jak sam zainteresowany powiedział reporterowi TVP Sport: "Moim celem zawsze było trenować niemieckich zawodników. Oni mają mnóstwo młodych skoczków, perspektywicznych. To napędza trenera do nowych zadań (...) Jestem zadowolony."  Trudno się z tym nie zgodzić, bowiem skoki niemieckie nie stoją w miejscu. Dyrektywy tamte...

Króciuteńko...

Obraz
Gdy mówimy, lub myślimy o historii polskiego sportu, to od razu przychodzą do głowy nazwiska takie, jak: Irena Szewińska (z domu: Kirschenstein ), Jan Tomaszewski, Władysław Kozakiewicz, Andrzej Gołota, Kazimierz Deyna, Ryszard Szurkowski, czy Adam Małysz . Co ich łączy? Sława, nieśmiertelna popularność za niesamowite osiągi w polskim sporcie. To jak w Starożytnej Helladzie, gdzie wojownicy zdobywali sobie popularność, prawiąc sługę Bogom, a Oni dawali przepustkę do nieśmiertelnej sławy. Pierwszy bieg lekkoatletyczny, był rozgrywany w koszmarnych warunkach. Wysoka temperatura powietrza nie pozwalała na bieg o dystansie nie dłuższym, niż 1500 m. W dodatku na przetarcie szlaku, robili to mężczyźni, którzy (mówiąc żargonowo)  podpadli któremuś Bogu, niestety, w tamtym okresie tak już było, że musiało starożytne społeczeństwo przystosować się do panujących warunków. Nie inaczej! Na przestrzeni wieków ewoluowały wszystkie dziedziny życia, bowiem ten człowiek, który się nie rozwija - za...

Czy dyspozycja z sezonu zimowego przeniesie się na letni?

Obraz
Wielu z nas zastanawia się w okolicach schyłku sezonu letniego, czy nasi ulubieńcy pod szlifowali detale? Czy wyskoczą z jakimiś nowinkami technicznymi, eksperymentami? Jak w zeszłym roku Norwegowie, którzy skorzystali z tunelu aerodynamicznego, co miało im pomóc, niestety, zaszkodziło im. Kombinezony, które przygotowali asystenci sztabu, okazały się na tyle felerne, że ani jednego konkursu drużynowego w minionym sezonie. Pierwsi mistrzowie olimpijscy z Chamonix zawiedli, a inne zespoły szły po to, co im się należało. Nie bez przyczyny akurat to zdjęcie znalazłem w sieci i je publikuję. Na tym kadrze zostały uwiecznione dwie czołowe persony światowego trenerstwa w skokach narciarskich. Ten z lewej - czyli Werner Schuster - przez dziesięciolecie trenował kadrę Niemiec. Osiągnął z grupą różnych nazwisk bardzo dużo, w tym także medale olimpijskie. Przypomina mi się konkurs zespołowy w Whistler Olympic Park, gdzie niepodzielni wówczas Austriacy, pod egidą samozwańczego Alexandra Pointn...