17.03.1996r. to się wszystko zaczęło... Kolebka Narciarstwa Klasycznego, Święta Góra, pośród niej ON... Polak, który był nieznany poza Piotrem Fijasem i Wojciechem Fortuną. Polak, który jako dziewiętnastoletni chłopak z Wisły zdobył pierwsze pucharowe punkty do klasyfikacji generalnej (14). Jego wujem jest Jan Szturc, który odnalazł w nim pokłady drzemiące na genialnego skoczka piętnastoletniego czołowej elity światowej. Oslo, wzgórze Holmenkollen, na którym w 2010r. jako pięciokrotny zwycięzca, został uhonorowany zaszczytnym trofeum, którego nigdy jeszcze nie przyznano w historii tej dyscypliny sportu.

ADAM MAŁYSZ- czterokrotny złoty medalista, czterokrotny zdobywca kryształowej kuli, medalista Igrzysk Olimpijskich z Salt Lake City 2002, The Games Olympic Park, Whistler/Vancouver, 39 wygranych konkursów w karierze, wygrany jubileuszowy (50) Turniej Czterech Skoczni, niezliczona ilość na pucharowym podium. Gdy wygrywał złoty medal w Predazzo/Val di Fiemme z gigantyczną przewagą 16 pkt nad Tommy Ingebrigtsenem, niewiarygodne, żeby z tak miażdżącymi punktami na średniej skoczni uzyskać... Rekord? Nie wiem, ale chyba tak. Trampolino del Bin, oszalała polska publiczność zgromadzona pod skocznią, maMY TO! Drugi złoty medal na Mistrzostwach Świata po fińskim Lahti 2001r., bowiem poprzedni medal wywalczony przez polskiego zawodnika, to 1972r. Igrzyska Olimpijskie w Sapporo i legendarny Wojciech Fortuna.
- "Ten medal, wywalczony przeze mnie TU w Lahti jest spełnieniem marzeń. Teraz, gdy jestem w takiej formie, to mogę wygrać ze wszystkimi - Adam Małysz.
Mistrz ze średniej skoczni, kontynuował marsz po pierwszą kryształową kulę wygrywając konkurs w Trondheim. Komentator polskiego Eurosportu, był tak podekscytowany, że TEN komentarz z pewnością przeszedł do kronik sportowych. Rekord skoczni 138m, przy dość silnym wietrze z tyłu, bodaj 1,6 m/s, podczas, gdy inni "klepali" bulę, Adam wzbił się ponad to wszystko i odleciał na wspaniały metr. Pamiętny obrazek, gdy Adam poleciał, a Apoloniusz Tajner złapał się za głowę...
 |
"Niewiarygodny skok, aż sam trener złapał się za głowę!" |
Jeśli chcecie takich opowieści z czasów Adama Małysza, to proszę napisać komentarz pod tym postem, a na pewno to spełnię!
Komentarze
Prześlij komentarz